Napisałam

… kiedyś.

kusisz mnie i wciąż przywołujesz
szepczesz i wzrok mój ku sobie kierujesz
słyszę Cię lecz nie rozumiem
mów do mnie, mów proszę, mów

przez moją skorupę niezrozumienia
przez moje milczenie w zasłuchaniu
przebij sie ze swym miłosnym spojrzeniem
zatop mnie w blasku serca Twojego

wybacz słabości moje Panie
przyjmij mą skruchę, moje westchnienie
zliczając myśli-łzy na miłosiernych koralikach
na każdym proszę o inną nadzieję

Ten wpis został opublikowany w kategorii krok po kroku, czyli wszystkie wpisy. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.