Przemienienie Pańskie na Górze Tabor

„To jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie, Jego słuchajcie”.

Jezu, Ty Syn Boży dostałeś ziemską matkę, śmiertelne ciało – nie wszyscy wierzyli
w Twoje Bóstwo. Nawet Ci, którzy byli najbliżej Ciebie wątpili. Bo jak ktoś zrodzony
z prostej dziewczyny, syn cieśli może wyrzucać złe duchy, pouczać biegłych w prawie
i głosić Królestwo?

Jednak Ty powoli wypełniałeś swoją drogę, Boży plan wobec Ciebie. Żeby umocnić uczniów przed tym, co miało nadejść, pozwoliłeś im uczestniczyć w Twojej przemianie
na Górze Tabor. Dałeś im siłę, choć początkowo się zlękli, ale dałeś też nadzieję.
Pokazałeś jak Bóg przemienia to, co cielesne w blask i chwałę, jak spełniają się słowa proroctwa. I sam Bóg przemówił:„To jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie, Jego słuchajcie”.

Ja też jestem dzieckiem Boga. Mam ziemskie ciało, ludzkie słabości, ale mam też nadzieję na przemianę. Wierzę, że przyjdzie obiecane Królestwo i otrzymam nowe życie. Moja dusza rozświetli się pięknem Bożej miłości w Jego bliskości.
W oczekiwaniu na ten czas proszę przemieniaj moje serce, moje myśli. Odrywaj je od tego, co przemijające, nie przywiązuj mnie do ziemskiego ciała, daj jasno widzieć cel i śmiało
do niego dążyć.

 

Ten wpis został opublikowany w kategorii krok po kroku, czyli wszystkie wpisy. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.